żeby nikt nie mógł powiedzieć, że mnie tam nie było.
kocham mój aparat ;/
Wczorajszy dzień bardzo pozytywny. Dlaczego kiedy was spotykam mój mózg przechodzi na tryb 'drzemka'? (traktor niczym sie nie różni od ciągnika, nie?);D W sumie to nie jestem w stani zliczyć tych wszystkich rzeczy z których sie smiałyśmy. Aczkolwiek główną atrakcją był magiczny palec Patrycji :) i żubr xD
Pat dziękuję za zieloną bransoletkę:*