W piątek był komers i w tym samym dniu kupiłam sukienkę , jestem mistrzem . Było świetnie <3 Najlepsza impreza ever . Na zdjęciu z Kryśka *.* loffki , w koncu moj partner . W sobote nie mogłam wstac z łóżka , nogi bolały w cholere , ale przynajmniej byla dobra zabawa . Przyszly wyniki z testu , nie jest najgorzej , chociaz zawsze moglo byc lepiej . Juz zyje wakacjami , w szkole tylko proby pewnie . Dzis sie spasłam , bo obiadek u babci , jak ja to kocham -.-
Ogólnie chce już wakacje , bo ON !
MIłego wieczorku <3