"Dzień dzisiaj chmurny od samego rana.
Czuć, że się jesień na schyłku przesila.
Chłodno, deszcz zacznie padać lada chwila.
Nie wyjdziem z domu, dal mgłami owiana.
Już zbłąkanego nie znajdziem motyla
Ani kopicy spóźnionego siana.
Brunatna, naga ziemia już zorana
I wicher gołe topole pochyla.
Tą samą chustką, którąśmy żegnali
Jesień pogodną, znikającą w dali,
Rozprószym smętek, co myśl naszą ściga.
Rozpalim jasny ogień na kominie,
A ty usiądziesz cicho przy pianinie
I mrużąc oczy zagrasz Wiosnę Griega."
(Leopold Staff)
"W deszczu lubi się nieraz
najgorzej zapomniane przypomnieć.
Jeszcze kiedy się rozpada,
to pada i pada, a tobie
wciąż się coś przypomina."
(Wiesław Myśliwski)
Użytkownik rudolfinka1991
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.