Na zdjęciu(od góry): okładka majowej składanki "Thrashing Damnation Thru Compilation", pod nią zespoły , które przynajmniej moim zdaniem wygrały spośród innych tam się znajdujących.Dlaczego akurat te? O tym dalej.
"Nasze podwórko", czyli jedne z lepszych składów z kraju nad Wisłą.
Na płycie znalazło się nawet sporo bandów(Fortress, Intoxicated, Metaliator, Świniopas, Soul Collector, Terrordome, War-Saw, Psychpath, Thermit, Traktor)
Całość trwa ponad godzinę, i żaden fan dobrego thashu nie powinien się zawieść. Kawałki są nieźle dobrane, przez co nie znudzimy się tak szybko. Jest oldschool, nowa szkoła, dobre teksty, wszystko co the best w tym gatunku. Ciekawostką jest to, że tego typu rzeczy nie są często wydawane, tym bardziej z Polski. Po za tym, wydawnictwo kojarzy się z amerykańskimi wytworami z lat osiemdziesiątych z cyklu "Metal Massacre"(dzięki niemu szersze grono usłyszało o słynnej Metallice)
Wszystkie zespoły kopią na tym wydaniu. Na uwagę zasługuje jeden z moich typów do ostatecznego wyróżnienia, aczkolwiek poszło inaczej, jest to "Terrordome" z Krakowa . Szybcy, wściekli. Czasami aż za szybcy. Jedyna kapela która przychodzi na myśl po ich przesłuchaniu to legendarne "Dark Angel" i i ich krążek "Darkness Descends" z 86r. Można również usłyszeć zagrania w stylu formacji takich jak "Vio-Lence" czy "Morbid Saint". Lecz odpadli, przesadzili z pośpiechem, za mało słyszałem.
Mogłem jeszcze wyróżnić "Soul Collectora" z Rybnika. Tylko coś za bardzo przypominają "Exodus", nawet wokal zbyt podobny. Na plusy to zdecydowanie gitary, zmiana temp. Ale i tak szacunek za obecność na tej kompilacji, myślę że mają potencjał na coś więcej.
Przejdżmy do tych ze zdjęcia.
War-Saw(W-wa)
Co od razu mi się spodobało; ciężar, ale na początku umiarkowanny, stopniowo przyspieszają.
Dobre riffy na power akordach i pojedyńczych dźwiękach, nawet nie głupie i słychać że kombinowali przy tym. Potem znów coś co każdy thrasher uwielbia: nagła kilkusekundowa cisza, slajd na gryfie i jazda dalej. Ciekawe motywy z flażoletami. Solówki przyzwoite Perkusja Michała Pasternaka zajebista, komponuje się z riffami. Wokal również dobry, przypominający ten stary znany z brazyliskiej "Sepultury". Dodane momenty z wycinkami z fragmentów jakiegoś filmu w tle, dodają klimatu.
Intoxicated(Wodzisław Śląski)
Pierwszy ich kawałek, czyli od razu zasuwamy, jęki gitar, galop. Wszystko w molowych tonacjach, czuć na początku niepokój. Właśnie, galopu jest dużo, perkusja w stylu "tupa-tupa". Generlanie nie zwalniają za często, dopiero w drugim kawałku tak dosyć nie za szybko się robi. Robi się trochę hymnicznie, punkowo i do śpiewania.
Metaliator(W-wa)
Tu lekka odmiana, dziewczyna na wokalu. Śpiewa czysto, nawet jej to wychodzi, nie growluje, da się słuchać. Do germańskiego "Holy Moses" myślę że jeszcze trochę brakuje. Teksty po polsku. Klimat niemieckiej starej szkoły jak na moje, ale też dodali coś od siebie. W tempie raczej od średniego-do szybkiego. Ciekawe riffy, od czasu zarzucą jakieś harmoniczne. Fajna gitara prowadząca, brzmi jak stara Meta bądź coś z tych okolic. Agresja posypana oldskulem.
Podsumowanie-więcej takich rzeczy, bo dużo jest w Polsce świrów którzy lubią przywalić w takim stylu, thrash na pewno nie umarł.
http://www.myspace.com/thrashing.damnation
Inni zdjęcia: chciałbym umrzeć jak James Dean swiatowatpliwosci... newhope962229 / 06 / 25 xheroineemogirlxManul Stepowy - Otocolobus manul tomaszj851520 akcentovaCóż, w Polsce bieda ... ezekh114Hhhh allthecold29.6.25 inoeliaZejście do grobowca bluebird11Motylem jestem :) halinam