mogłam wrzucać przez otwarte okno miśki haribo. tak na miłe pożegnanie.
wyprowadzona, jeszcze nie przepakowana i nie wiadomo czy matura poprawiona, ale mam już wakacje! i następne egzaminy będę zdawać dopiero w 2012 roku :D zajebiście. choć co prawda czasami trzeba schować godność do kieszeni.
Wyjeżdżający z Krakowa uważajcie na klątwę! odnotowano wzmożoną aktowność radarów, kanarów gdy tylko wsiądziesz zamyślony i nie skasujesz biletu, etc.