tak, to zdjęcie robione przez mojego kochanego przyjaciela. a wracaliśmy w tedy chyba ze śpiewu...stare dzieje... ech...dzisiaj tak marzyłam o deszczu by porządnie mnie zlał lecz niestety się go nie doczekałam. turniej przejebałyśmy szkoda...ale trzecie miejsce jest i medale mamy...hehehe....to nic że załapałam kontuzji...ale przynajmniej nie było lekcji...; dd i pomyśleć że jutro znów szkoła...O kurcze czyżby jutro była kartkówka z geO.? byle do czwartku, bo w czwartek kino luz a w piątek jakaś tam ciepłownia...tez luz.
tak wgl. to pozdrawiam moją Jagode.! <3
pozdrawiam Marysie i Olę, które odmierzały drogę tiptopkami.; dd
pozdrawiam Pana Pjotrusia Pana. hehehe..,który nie wytrzymywał dzisiaj ze mną psychicznie. ; dd
pozdrawiam moich dwóch kochanych i zajebiaszczych debili i ich cudowne kłótnie ze sobą.<3 i pomyśleć że dwóch facetów kłóci się jak stare dobre małżeństwo. hahahahahahahaha...oni zawsze wiedzą jak poprawić mi humor.dziękuję wam.; *
trzeba się pouczyć geO. no to na gazie. ; dd