Takie oto machiny powstają, gdy zostawiam moich mężczyzn życia samych na godzinkę ;)
Dlaczego większość postu mi się skasowała? Wybaczcie, nie mam głowy od nowa pisać. Po krótce: pasztet w piekarniku, pierniki ulukrowane, prezenty gotowe, dom wysprzątany. Tylko czemu nie mogę jeździć? Plac do jazdy kompletnie zmarznięty. Na domiar złego gołoledź na drodze uniemożliwia mi dojazd do trenera. Świetnie.
Odbieram to jako okazję do odpoczynku.
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam