fot. Aleksandra Hoffman
Martini w 80 cm, które ukończyła w obu przypadkach na czysto :)
z L-kami mamy jeszcze problem, ale myślę, że bardziej jest to zmęczenie i stres drugim startem :)
z sukcesów, to bardzo fajnie się już rozluźnia po jeżdzie, a dziś chodziła też pierwszy kłus z wyciągnętym nosem, co do tej pory było nieosiągalne przy jej poziomie napinki :D
Hornełek niestety się obija, mam nadzieję, że już niedługo...