Całe życie wali mi się na głowę. Przepraszam za trochę prywaty, ale cóż. Dzisiejsze opisy dekwatne do mojej sytuacji. Nie dam rady więcej. Będzie lepiej od jutra :)
+ dodajemy
_____
Za każdy cios, za każdy siniak, za każdą łzę, za każdy krzyk, za każde zadrapanie, za każde podbite oko, za każde wyzwisko, za każde świństwo które wybiegło z Twych ost - jeden kieliszek najlepszej wódki.
Powinnam wystawic Ci rachunek za 29848376591275 łez, 14936 siniaków, 2941985 chusteczek, 1445 zjedzonych tabliczek czekolady, oczywiście doliczjąc VAT.
Najgorsze jest to, że szukam Ciebie w każdym mijanym mężczyźnie. Ten ma Twoje oczy, ten Twój uśmiech, o a temu układają się włosy nad czołem identycznie jak Tobie. A ten uśmiecha się podnosząc kącik ust w identyczny sposób jak Ty. Ty, Ty i Ty. Wyłaniasz się spomiędzy sałaty w lodówce, plączesz się między nitkami makaronu podczas obiadu, skaczesz po kratkach w zeszycie od fizyki. Cholerny Ty.
Chociaż nie zawsze było kolorowo, słaba ja podnosiłam Cię do góry i żebrałam o to, abyś dał radę. A Ty, taki twardziel, macho z zasadami, po jednej kłótni potrafiłeś zniknąć i jeszcze tak bardzo mnie zranić.
Inni użytkownicy: biiczysxddzarazbedzieciemno2kingyyywojtus9215gryspmoontejkokiciatdan7770galimatiasdjsuddffggv
Inni zdjęcia: Kupiłem kabel. ezekh114Polska Restauracja bluebird11Ja biiczysxddTo jak? purpleblaackJa cooooooone:* coooooooneZ Klusią:* coooooooneJa coooooooneJa cooooooone:* cooooooone