1.

Najtrudniejsze są początki, czyż nie? ; )

Wielu ludzi mówi mi, że mam jakiś dar, że potrafie czarować słowami. Na żywo jestem chyba na wymawianie tych wszystkich myśli zbyt nieśmiała, ale od czego jest internet. Znajdujące sie tu `cytaty i opisy` są w większości moje, czasem korzystam ze starych zeszytów na przykład mamy ;D Wszystkie oddaję do waszej dyspozycji, oczywiście nie po to, aby dodawać je na swoje blogi z opisami. Jeśli chcecie to zrobić, proszę o powiadomienie mnie i oczywiście podpisanie przy zamieszczeniu. Ale na prywatne - bierzcie co chcecie. Z początku tak sentymentalnie - może śnieg tak na mnie działa.

Autorka - Agata. ;*

________

Jeśli cokolwiek między dwójką ludzi skończyło się, to tak naprawdę nigdy nie zaczęło.

Jeszcze wczoraj mówiłeś, że mam ładne oczy. Patrzyłam potem długo w lustro i cieszyłam się, że to zauważyłeś. Jeszcze wczoraj, pamiętam, czytałeś mi wiersz. Nie wiem, czy to był Różewicz, czy Staff, bo nie rozróżniam takich poetów, ale wiem, że był to wiersz o miłości. Jeszcze wczoraj na fizyce wysłałeś mi kartkę z zeszytu, na której napisałeś, że mnie kochasz. Może to banalne, ale włożyłam ją do pudełka w kształcie serca, zawinietą w sreberko po czekoladzie, aby się nie zniszczyła. Jeszcze wczoraj. A dziś... Dziś powiedziałeś, że ona ma ładniejsze oczy. I że potrafi rozróżnić Różewicza od Staffa...

Nawet nie wiesz, jak chcę być dla Ciebie tym kimś, kim Ty jesteś dla mnie.

Kiedy patrzę przez brudną szybę okna, na deszcz padający za nią, łza wymyka się z mego oka. Przypomina mi nasze rozstanie. A łza płynie coraz większa i staję sie deszczem, i nie mogę rozróżnić, które łzy są moje, a które deszczu...

To była zima. Pamiętasz? Zimowe wieczory, tęskne spojrzenia, moja dłoń zamknięta w Twej dłoni. Rozwiany szalik, szron na włosach, łzy jak sople, a w butach śnieg. Czy będzie jeszcze taka zima? Bez Ciebie to chyba niemożliwe...

________

Jakiś pomysł na następną?