dziwne, nie?!
zapomniałam, że żyje na własny rachunek
"ile marzeń, porzuconych marzeń za dostatku mdlący kęs?!
bo przecież marzeń nie kupi nikt, choć bez nich tak jest trudno żyć
myślisz, że może uciec sie da od bólu, smutku, łez i zła
może uda się uciec ci nie widzieć nic zza zamkniętych drzwi
ile fałszu do okoła, ile klamstwa, ile strat
na pozorach grach i rolach
fuknjonuje dzisiaj świat
o prawde juz nie walczy nikt"