zauważyłam wyraźną tendencje w dodawaniu zdjęć swoich domowych pupili
więc nie będe oryginalna i też to zrobie, a co!
tym bardziej, iż mój abisław dokładnie rok temu wyglądał właśnie tak
widać, że słabo karmiony, trawe biedaczek musi jeść..
gdyby któś wiedział gdzie to grzeczne, spokojne stworzonko się podziało to proszę o kontakt
bo u mnie jest jakis mały psotnik i w ogóle nie przypomina słodkiego szczeniaczka...
