O nie...

Czy według Ciebie zycie też nie ma sensu? Wszystko traci sens, gdy tylko tracimy ukochaną i ważną osobę.Serce boli a po głowie chodzą dziwne myśli...Proszę nie rób tego, proszę... Łatwiej ci bedzie zapomnieć o wyrządzonej krzywdzie... O chwilach spędzonych razem... O rozmowach... O mnie. Zastanów się : Czy ktos taki jak ja jest tego wart? Czy ja jestem warta Ciebie? Czy jestem warta Twojego życia? Nie chcę Twojej smierci. Życie oparte jest na ulotnych chwilach. Te chwile trzeba łapać kiedy tylko nadarza się do tego okazja. Trzeba przestać się bać i się nie poddawać. Życie to najlepsze, co mogłeś dostać, nie ignoruj tego. Może Twoje życie nie było wyścielone płatkami róż... Nie tylko ty tak masz. W mojej głowie rozpętała się teraz wojna. Nie mogę niczego posklejać. Bardzo smutne jest zachowanie wielu ludzi... Oni stchórzyli przed życiem. Nie rozumiem jak można odebrać sobie największy skarb jaki się ma? Ten świat nie ma miłości, ten świat umiera... Ten świat na nas nie zasłużył. Dlatego musimy odejść. Nasza historia już została opowiedziana. My odchodzimy a wy zostaniecie. Zabijacie się powoli sami o tym nie wiedząc. Nie znacie składu powietrza. A to ono odbiera wam życie...

________________________

Przepraszam, za zbyt długą i nudną notkę....