Aga i Armia :)
Wszystko się nie układa... Wczoraj zaspałam na pierwszą lekcje, przez co brat się spóźnił na studia a Basia nie miała zeszytu, wieczorem ortodonta no i wszystko byłoby spoko ale nieeee załóżmy mi na nowo drut na podniebienie! Nienawidze nienawidze nienawidzę witaj koszmarze. Ale w miarę moge gadać bo jest mniejszy. Nie seplenie jak z tym poprzednim.
Okazało się że na Helu nie ma już wolnych miejsc, jak nie pojadę to te wakacje nie mają sensu.
Dzisiaj rano znowu zaspałam! Na pracę w grupach na ocenę, nie wiem jak to nadrobie. Jeszcze Basia nie ma kluczyka do szafki i nie ćwiczy przeze mnie na wf bo nie idę bo mnie zęby bolą (ma się te powody hehe).
Nie wstałam z łóżka a już dałam się nabrać na 3 pirma-aprilisowe żarty, cwaniaki.
Wszystko idzie w złym kierunku.
Zaraz do szkoły, yhsz.