Znowu fota znad Morza.A na focie moja EKYPA.
A to wiersz...Miało ich już tu nie być ale umieszczam na życzenie...
Minęło tyle czasu byśmy mogli się spotkać.
Nie wiedziałem co powiedzieć,tylko stałem jak idiota.
Serce waliło,mówiło to ta którą kochasz.
Masz coś w sobie,dostrzegłem to w tych oczach.
Ja zrobiłem pierwszy krok,dużo od Ciebie teraz zależy.
Daj jakiś znak czy mogę w nas wierzyć.
Jeśli chcesz być ze mną to złap mnie za ręce.
Ja pokocham Cię całym swoim sercem.
Trzeba wierzyć w miłość,przecież jesteśmy młodzi.
Ty jesteś jedynym mym Słońcem,które nie zachodzi.
...............,bo tak masz na imię,
chcę spędzać długie latem i krótkie z Tobą wieczory w zimie.
Daj szanse mi i bądź mi Słoneczkiem...
Pokochaj mnie,a ja będę kochał Cię wiecznie.
Pokażę Ci poprostu że życie jest bajeczne...
Już nie wierzę w miłość...To uczucie nie istnieje poprostu...Pozdrawiam komciających i pewną NIMFĘ