Wkurwiony jakiś...Końcówka tekstu to tylko przenośnia żeby nie było.
Pozdrawiam tylko tych prawdziwych.A z każdym dniem jest ich coraz mniej,,,
Wkurwiony na świat,
za jego błędy i milion wad.
Rapper dawał radę ale padł.
Przez okres wielu lat.
Dobry chłopak,dzisiaj wrak.
Powiem tak,to mnie zabija jak rak.
Non stop krytyka mojej osoby.
Rapper dopadł do majka całkiem wkurwiony.
Bum bum rozpierdole durny świat.
Niszcząc wszystko pozostawię ślad.
Widok z okna jak zza krat.
Rozpierdalam wszystko w złości.
Nie znam współczócia ani litości.
Szary chłopak nieznający miłości.
Jebany świat w którym ciągle trwa pościg.
A ludzie tak prości w swej normalnoiści.
Nerwy dziś pękają mi jak kości.
Serce dziś z tęsknoty pęka.
Krew spływa potokiem po rękach.
Nieugięte nogi,Rapper nie klęka.
Życie dla mnie to męka.
Stos problemów,w głowie mętlik.
Może to wszystko wraz z ciałem zawiśnie na pętli...