Nie wiem w sumie co robić. Dawno nie miałem takich dylematów i tylu myśli co teraz - co 5 min chce czegoś innego. A nawet nie tyle ,że chce co chwile czegoś innego ale chce czegoś co jest prawie nie możliwe a już na pewno nie w takiej formie jak bym chciał :( Więc skoro to nie możliwe a druga opcja jest inna lecz równie fatalna to czuję się jak bohater antycznej tragedii - i tak źle i tak nie dobrze więc najlepiej poprostu standardowo się zjarać i nie myśleć. Dzisiaj wyjątkowo prawie nic ale jutro już pewnie puszczą mi hamulce bo ile można sobie odmawiać...
Przepraszam ,że Ci mieszkam w głowie. Przemyśl wszystko i nie słuchaj mnie tylko sama zdecyduj co dalej robisz. :(
Piosenki na dziś:
1. Rano: Slums Attack - Kolejny Stracony Dzień
2. W szkole: Kaliber 44 - Brat nie ma juz milosci dla mnie / 3xKlan - Olewały go
3. Po szkole: Natural Dread Killaz - Good sensi
4. Teraz: Kaliber 44 - Film