Jak tu cicho
Jak spokojnie jest
Wreszcie oddycham
A słowa ugrzęzły gdzieś
Pomiędzy moim szeptem
A krzykiem Twoich skarg
Nie wiedziałam już gdzie jestem
Uśmiech też jakoś zbladł
Tralalalala :)
Grzebię w tekstach, i o, znajduję takie wersy i wersiki :>
Słucham sobie Artic Monkeys i mam ochotę na szampana (jako że PODOBNO już oficjalnie jestem alkoholiczką, mogę równie oficjalnie pisać i mówić o swoich alkoholowych ochotach). Dealerką tez już byłam, jeszcze tylko nimfomanki do kompletu brakuje :) Ludzie, jebnijcie Wy się wszyscy w łeb a na koniec jeszcze mi przywalcie bo słowo daję, nie wiem co robię...
I wiecie co Wam jeszcze powiem? Tęsknota to straszne i dolujące uczucie, szczególnie kiedy nie do końca się wie, za czym/kim się tęskni. Bez sensu. Idę pobiegać, czy coś.
PS. Się dzieję się. Renata - dzisiejszy poranek był...hmm...:DDD
Marta - Budda - czy my wczoraj próbowałyśmy otworzyć wino butem o ścianę, a koniec końców otworzyłam je śrubokrętem...?
Stone - moi ludzie się z Tobą skontaktują, darling :* :D
Kocham was tak kawałek :)