K o t e k <3
a raczej kotkowa, bo to dziewczynka :)
a to, że ''wygląda trochę jakby miała zeza''
dodaje jej tylko maksium nieodpartego uroku.^^
i bardzo bardzo żałuję, że nie mogę się nią zaopiekować.
chociaż, jeśli uda Ci się przekonać radę starszych, będę mogła ją czasem odwiedzać.:)
byłoby fajnie.:)
Koncercik bilansowo na plus, stres był ogromnym monstrum, z którym przyszło mi stoczyć
bitwę rangi rebelianckiej.
Serduszko pełne wdzięczności ku wszystkim tym, których widok serwował mi optymalną dawkę śmiałości.
Czekam na następne wyzwania tremowo - adrenalinowe. :)
<3
His eyes are like the sunrise
His voice is like a summer breeze
When its 98 degrees outside, its refreshing.
He could be the best thing thats ever happened to me...
:)