photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 26 SIERPNIA 2012
164
Dodano: 26 SIERPNIA 2012

I znowu...Chęć napisania wszytskiego i niczego. Życie i relacje międzyludzki są szalenie zawiłe i skomplikowane. Wszystko powoli doprowadza mnie do szału, zastanawia, do głowy przychodzą niezbyt pozytywne i miłe myśli... Dla niektórych mam wrażenie, że już w ogóle nie istnieję, dla tych, którzy są da mnie bardzo ważni. Nie chće żeby tylko przy mnie trwali, chcę czegoś znacznie więcej! Choć na daną chwilę nie odczuwam nawet tego, że trwają:(


Matura o dziwo poszła zaskakująco dobrze, wszystko poszło za pierwszym razem, jestem z siebie dumna. Za kilka dni rozpocznę edukację w nowej szkole, jestem ciekawa tak strasznie mocno, ale wiem, że mój zachwyt potrwa krótko, zbyt krótko. Zastanawiam się czy nie będę przeklinać tego roku, czy będę się cieszyć w sylwestra tak jak w ubiegłym roku, czy będę wchodzić w ten 2013 rok z tymi, na których mi tak strasznie zależy, a może dowiem się, że żyję złudzeniami? Robię sobie nadzieję z niczego i jestem prostą i jakże naiwną osobą? Obawiam się, że bardzej prawdopodobny scenariusz to ten "czarny". Tak wiem, zbierałam się już nie raz i nie dwa, ale teraz to całkowicie coś innego. To wszystko jest/było tak bardzo wyjątkowe, niesamowite, piękne. To straszne, że ludzie mogą się bawić innymi ludźmi, że odczuwasz coś czego tak naprawdę nie ma, nie istnieje, że żyjesz w swoim wyimaginowanym świecie, tworzysz go, bo bardzo chcesz, żeby taki istniał. Chcesz, żeby było tak jak to sobie wymarzyłaś, wyśniłaś. Nage pojawia się osoba na Twojej drodze życiowej, która jest warta zapomnienia, wpuszczenia w swoje życie, jesteś szczęśliwa, całe życie nabiera kolorów, śmiejesz się jak mała dziewczynka, bo w końcu jest ten, który sprawia, że czujesz się wyjątkowa, piękna i kochana. Tak strasznie się przywiązujesz, zapewniasz o swoich uczuciach, uwielbiasz przebywać w jego ramionach, czuć jego usta, trzymać się za rękę. Taaaak, to piękne uczucie, ale co jeśli dopada Cię myśl, że to wszystko, waśnie się kończy? Że nie znaczysz już dla niego tyle co na początku? Że jest ktoś inny? Że już totalnie go nie obchodzisz?
Co wtedy?...

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika rockowezapetlenie.