Mój kojący widok z tarasu. Częstochowa 4 Czerwca 21:12
Za 5 dni wszytsko będzie musiało wrócić do normy sprzed prawie 4 lat. Czy dam rade? Chyba nie mam wyjścia...Tylko będzie mi brakowało tego powyżej jak i innych widoków...
Dokąd plyniesz bracie
Dokąd gnasz
Po co tak zabijać się
W jednym punkcie przecież
W końcu trwasz
Tylko czas do przodu mknie
Tak przemijasz w miejscu
Spalasz się
Jak pustynny w słońcu głaz
Wszelki ruch to tylko
Pozór jest
Tylko mknie do przodu czas.
Świat do koła kłębi się jak rój
Ta gorączka wiecznie trwa
Świat wiruje zjada ogon swój
Tylko czas do przodu gna
Jeśli pośród naszych
Gwiezdnych dróg
Pośród nieskończonych tras
Gdzieś istnieje jeden
Wieczny Bóg
To na imię ma on: Czas
To twój los
Zatrzymany w biegu kadr
Martwe morze stoi wokół nas
I nadziei brak na wiatr
Martwe morze stoi wokół nas
I nadziei brak na wiatr.