Okropny dzień :/
Rowerkiem do biblioteki a w drodze powrotnej złapałam gumę :@ Drugi już raz :/
Potem o mało co się nie zabiłam pod własnym blokiem...
Dobra, dość już tego.
Muszę z Kimś pogadać.
Jutro może do kina, choć nie mam z kim...
Chciałabym nad morze... <3
Aga wraca dopiero za 8 dni... Nuudy bez niej...
Aha, zdjęcie znad morza z trampoliny <3<3<3 Tęsknię...
Ok, spadam już stąd idę coś oglądać.
Papa :D