Siema
dzisiaj mecz w gale przegralismy 2:1 ale mnielismy slaby sklad. Moge niezdać z polaka korwa gosciowa powiedziala ze bede zagrozony na koniec, a jak sie zapytalem czy moge sie z czegos poprawic to powiedziala ze jej to jest szkoda czasu na mnie i nie bedzie siedziec na marne po lekcijach, bo ja nie mam zadnych szans. No to pierwsza klaso zostaje dluzej. Ojciec ciagle cos do mnie ma jak sie dowie o tym polskim to po mnie wczoraj zaczol sie na mnie drzec bo wrocilem do domu o 21. Nie wiem dlaczego sie tak uczepil zawsze wracam duzo pozniej i ma to w dupie a teraz sie wielce rzuca, pierdolic go. spadam bo bedzie zjepka ze lekcij nie odrabiam.
nara