photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 12 SIERPNIA 2009

opuszczony szpital....

...niby to zmęczona po pracy, niby nie.... nagle telefon (uśmiech na twarzy) i pytają mnie dwa skarby : Megi i Kuba :

-"gdzie znajduje się OPUSZCZONY SZPITAL PSYCHIATRYCZNY za Poznaniem?"

(chwila, dajcie mi 5 min.)

...internet w ruch, telefon do ręki.... no to co???!!!

-jedziemy?...............................................oczywiście, że tek!!!!

........znając historię tego budynku, historię ludzi zamordowanych przez hitlerowców, zamordowanych dzieci w gazowniach..........

już nie pamiętam kiedy miałam na ciele takie ciarki.... takie uczucie.... cała historia zaczęła się od poszukiwania dziury aby przejść na wzbroniony teren, niezbyt niski mur udało się przejść...za murem krzaki, wysoka trawa i pokrzywy większe ode mnie.... Kuba prowadził, za nim Megi...i ja -ciągle nasłuchująca, oglądająca się za siebie.... strach w oczach, trzęsące się ręce...

w końcu wchodzimy do pirwszego budynku, światło przebija przez duże okna, oczywiście bez szyb.... co jakiś czas napotykamy dziury w podłogach.... na ścianach pełno podpisów, rysunki.... i ten zapach, mimo wszystko-tych minionych lat...... nie ściemniam!!! szok!!!! .....ręce nadal dygoczą, co powoduje trudność robienia czystych, wyraźnych zdjęć.... i nie ma czasu na zastanawianie się nad kadrem, światłem...wszystko dzieje się tak szybko!!! Wychodzimy.... idziemy do kolejnego budynku.... są i piwnice, ale nie ma odwagi by zejść w te ciemnośći.... dostrzegamy Pana z psem....cholera duży pies, a ja się boję psów... już totalnie psychicznie wykończona...chyba blada się zrobiłam.... Megi z Kubą chronią mnie przed moim  wrogiem!!! Obchdzimy cały budynek, zastanawiamy się co przed laty mogło tutaj być "kotłownia?" , "jadalnia?"....a może jeszcze coś innego...hmmm.....

Robimy jeszcze parenaście zdjęć, szaro się robi...więc idziemy w strone muru, do wyjścia.................................za murem już lekko stres, przerażenie opada.............ale myśli ciągle wracają do wydarzeń z przed lat....do okropnych czasów II Wojny Światowej....do wszystkich okropieństw, jakie wydarzyły się na tym terenie.............................


cóż tutaj więcej pisać, chyba reszty nie da się wyrazić słowami.........bo nikt z nas nie jest w stanie sobie tego wyobrazić......


w trakcie 'zwiedzania' ważne jest uszanowania tego miejsca.....

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika rkaeln140488.