photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 31 GRUDNIA 2010

37. Koniec i początek.

Ostatni dzień w roku.

Sylwester zapowiada się o wiele ciekawiej, niż myślałam. W kameralnym gronie przyjaciół, świetna zabawa i jedzonko ^ ^. Bez udawania i bez chlania (to znaczy, kto jak kto...). Już się nie mogę doczekać.

Cieszę się, że za moment zacznie się nowy rok. Zacznę żyć na nowe konto, pociągne dalej tylko te rzeczy, na których mi zależy.

Ten rok jest bardzo trudny do podsumowania, a zresztą fotoblog nie jest do tego dobrym miejscem. Cóż mogę napisać?

Zdarzyło się wiele rzeczy bardzo dobrych, tak jak na przykład cudowna (chociaż krótka) podróż do Londynu uwieczniona na dzisiejszym zdjęciu. Wydaje się, że to było tak dawno, a ledwie niecały rok temu.

Ale były też trudne chwile. Na przykład odejście na Wieczne Zielone Łąki mojego ukochanego towarzysza, z którym przeżyłam 1/3 swojego życia. Bejb, świnka z klasą... Myślę o tym już bez rozpaczy, ale strata wciąż jest bolsena.

Godziłam się i kłóciłam, przeżywałam kryzysy i ekstazy, kończyły się i odnawiały przyjaźnie... Chyba rzeczywiście nie jestem optymistką, skoro najpierw wymieniłam te negatywne rzeczy ;)

To był rok wielkich zmian, ale myślę, że mimo wszystko mogę go zaliczyć do raczej udanych. Jak w sumie każdy. Wnioski? Muszę się przestać przejmować osobami, które na to nie zasługują. Nie cierpieć więcej bez sensu. Nie dzielić włosa na czworo. Nie bać się być sobą i patrzeć na życie z nadzieją i pozytywnym nastawieniem.

Adios, 2010!

Witaj dzidziusiu...

Komentarze

startinsomethin :)
31/12/2010 15:08:04
koosiaa no to udanego sylwka życze :)
31/12/2010 14:35:05
~river Nawzajem :)
31/12/2010 14:47:04

majoszkaaa Podoba mi się fragm od 'Wnioski?' . Muszę zrobić to samo ; )
No to do Nowego Roku Alu!
31/12/2010 13:22:39
~river Do siego :)
(z każdym nowym rokiem robimy postanowienia, a na drugi rok znowu te same xD)
31/12/2010 13:34:13

kasienka1908 heej no a spływ nie był pozytywny? ;D

udanej zabawy i dobrego tego Nowego Roku! ;**

<3 ;** ;** ;'***
31/12/2010 13:04:21
~river oczywiście, ze był, ale gdym zaczęła wymieniac wszystkie poztywne rzeczy, to bym siedziała do jutra ;D
31/12/2010 13:33:42

~vicemuza Dobrze tak sobie podsumować ten rok. U mnie wiele rzeczy się poprzewracało do góry nogami. Ale będzie dobrze!
A Londynu się nigdy nie zapomni ;)
31/12/2010 12:59:20
~river Zgadzam się z każdym słowem ;)
jak się przyzwyczaiłaś do roli vicemuzy :P
31/12/2010 13:33:08