Siedzę, jaram efajkę i nie umiem się zabrać za zrobienie czegokolwiek konstruktywnego. A w tym tygodniu jeszcze 3 sprawdziany a w przyszłym semestrale :D
Chcę zagrzebać się pod kołdrą i mieć motywację choćby do czytania książek bo na razie to średnio. Chcę 20 grudnia i wielką przerwę świąteczną, ok?
Gdy po latach może stu, podsumujesz życia trud obejrzysz się za siebie i zobaczysz szarą plamę, twój każdy dzień jak kopia cień dnia poprzedniego, nudny sen bezbarwnych zdarzeń, cały świat przespałeś. Więc póki w nas ten serca czas, niech szumi nam zielony las, zielone myśli w głowie miej, marzenia rozśpiewane. Żyj tak jak chcesz i umiesz żyć, z rytmem swej duszy nawiąż nić i do przodu śmiało idź, dziś sam jest sobie panem.
Nigdy nie byłam sama w lesie. Ale kocham leżeć na trawie i patrzeć w chmury kiedy temperatura wynosi powyżej 25 stopni. Trochę sobie jeszcze poczekam. Tak z pół roku.