Wiesz, temu jednemu mężczyźnie chciałabym dać, tak zwyczajnie, tak najzwyczajniej w świecie - jak podarek imieninowy czy urodzinowy - całe moje życie. Bez reszty. Chciałabym być z nim i podróżować z nim, i czekać na niego wtedy, kiedy nie mógłby mnie ze sobą zabierać. Chciałabym dla niego utrzymywać dom w czystości i robić zapasy na zimę, kompoty, konfitury, marynować grzyby, kwasić ogórki, butelkować szczaw, pomidory, kisić kapustę i inne wspaniałości. Chciałabym mu zrobić na drutach albo na szydełku długi długi ciepły szalik i ciepły sweter, i ciepłe rękawiczki, i ciepłą czapkę, i bardzo ciepłe skarpety, i w ogóle. Bo to tak jest, że dla siebie, owszem, można coś tam zrobić, ale dla drugiego człowieka to już można coś niesamowicie pięknego zrobić, wszystko. Wszystko.
obiecaj mi,że nigdy nie zapomnimy kim dla siebie jesteśmy, ile razem przeżyliśmy i ile jeszcze przejdziemy.. obiecaj mi, że będziemy zawsze i nie będziemy musieli przypominać sobie, że powinniśmy być ... obiecaj mi, że za miesiąc, pół roku czy dwa lata z takim samym zapałem będziemy planować swoje wspólne życie ..obiecaj mi, że będąc na drugim końcu świata nie będę musiała zastanawiać się co w tym momencie robisz, bo właśnie będziemy kolejną godzinę gadać przez telefon .. obiecaj mi, że nigdy nie będę musiała płakać podczas oglądania naszych wspólnych zdjęć ..obiecaj mi, że nie muszę się niczego obawiać. obiecaj mi,proszę .
Kręci mnie każdy jego ruch, każdy uśmiech, każde spojrzenie.
łzy są słowami serca .
gdyby została mi ostatnia godzina życia ? wybrałabym tylko trzy opcje. najpierw pożegnała się z rodzicami, i dała im do zrozumienia jak bardzo ich kocham. następnie zobaczyłabym się z przyjaciółmi, wypiła z Nimi ostatnie piwo i poczuła smak wolności. na końcu, w ostatnich pięciu minutach poszłabym do Ciebie, by nacieszyć oczy Twoim widokiem. a gdy zostałyby mi trzy sekundy życia powiedziałabym Ci jak bardzo Cię kocham - potem bym znikła, nie słysząc tego jak odpowiadasz , że nie czujesz tego samego.
Kochana , przyjdzie czas , kiedy to jemu będzie zależeć a ty będziesz miała go w dupie
Zniknij raz na zawsze albo raz na zawsze zostań
Nie ogarniam tego fałszu , nie ogarniam Ciebie , nie mów do mnie więcej bo już w to nie wierze
Szkoda że jakoś wcześniej nie powiedziałeś , że to dla zabawy. Może bawiłabym się równie dobrze jak ty.
Noc, w słuchawkach kolejny klasyk, kubek gorącej czekolady ogrzewa dłonie. spoglądam w gwiazdy, znowu zatracając się w blasku ich światła, mam nadzieję, że właśnie w tej chwili, On również się im przygląda, że uśmiechając się wspomina tamte chwile, kiedy to niebo, było wspólne. kiedy te gwiazdy na niebie kreśliły dla nas uśmiech, kiedy nazywaliśmy ze swoimi imionami, i żałuje, że dokładnie w tej chwili, nie może przytulić mnie do siebie, szepcząc do ucha, tak jak kiedyś, że to gwiazdy właśnie przy mnie wymiękają, bo dla Niego ja jestem, jakby tą jedyną i najpiękniejszą z tego całego, pieprzonego gwiazdozbioru.
Ufam . Płaczę . Wybaczam i to mnie zabija .
Od czasu do czasu wpada w taki stan. Jest wzburzona, płacze. Ale to nie szkodzi. Wyrzuca z siebie emocje. Problem powstaje, kiedy nie można ich z siebie wyrzucić. Wzbierają wtedy i kostnieją. Różne uczucia kostnieją i umierają.
Jedni mówią ' nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki ' a ja mówię po prostu ' w życiu istnieją rzeczy o które warto walczyć do samego końca
Są takie piosenki przy których zamykasz uszy i zdjęcia dla których zamykasz oczy. Są tez zapachy , których wolisz nie pamiętać oraz usta , dla których zrezygnowałabyś ze świata
Kiedyś wszystkie szare dni