Noc z dniem na przemian
chwila w wieczność piemieniona
zakęci starym zaklęciem
zaklęciem lśnieniem
księżyca.
A gwiazdy na to wszystko patrzyły...
Nie widzięć a patrzeć,
Nie słyszeć a słuchająć,
Nie czując a dotykająć,
Podrużująć po ciemnej stronie,
Idąc w mroku nocy.