Dzisiaj o 6:50 wybiegłam z domu robić zdjęcia makom o wschodzie słońca... rosną przy skrzyżowaniu i tarzałam się jak głupek po ziemi robiąc zdjęcia... ale nie żałuję. Ta fotka jest po 0 przeróbce, strasznie mi się podoba i nawet nie wiem jak mogłaby być lepsza (no może gdyby wiatr nie wiał byłaby ostrzejsza, ale poza tym nic jej nie mam do zarzucenia)
Dobrze coś czasem zrobić.
Szkoła? Wysyp pał. pały pały pały.