noc jest z nami.

lyk energetyka. gryz ryzowego wafla. wypuszczam kota na podworko. kici kici. Benek nie uciekaj.

cholernie smiesznie musze wygladac biegjacy w deszu miedzy domkami w krotkich szortach, butach Emu i z papierosem w buzi. trudno. show must go on. lapie kota. prztulam. czlowiek potrzebuje minimum  20 przytulen na dzien. a ile potrzebuje kot? wpadam do domu przemoczona. mam 10 minut zeby  wyjsc a jeszcze tyle do zrobienia. jedna reka susze wlosy druga ubieram spodnie. kurwa 18:30. Anka na mnie czeka. pedze.

kluczyki z auta. dokumenty. klucze z domu. ksiazka. wszystko na miejscu. zbiegam na dol. caluje lubego i ruszam

bo juz drugi raz jak steskniona Marta dzwoni bym sie pospieszyla bo juz czeka na mnie z kolejnymi gumkami do robienia bransoletek.

och te dzieci. cudowne dzieci. Marta ma 10 lat i jest corka Anki. Anka pracuje ze mna. w niektore Soboty pilnuje jej corki zeby mogla 

dziewczyna sie troche wybawic. poznac nowych ludzi. czy po prostu sie najebac. 

robimy bransoletki z gumek. sluchamy Justina Biebera i pijemy sok pomaranczowy. powrot do slodkiego dziecinstwa.

gdzie wszystko bylo takie latwe i bezproblemowe. prysznic. kolacja. jeden odcinek Pingwinow z Madagaskaru i mozna isc spac.

siadam w fotelu. herbata zdazyla juz wystygnac. lyk herbaty. wyciagam nogi. glowa zrobila mi sie nagle 

taka ciezka. czuje jak powolutku zamykajaa mi sie powieki. oddech zwalnia. wszyst tak jakjakby zwalnia. zatrzymuje sie. odchodzi w niepamiec.

odlatuje...

budze sie o 23:41 i czuje jak cos mnie klepie po ramieniu. otwieram oczy i widze przed soba blagalny 

wzrok Marty. pytam czy wszystko okey. raczej nie. jej oczy mowia wszystko. Igu zabijesz pajaka? 

no pewnie. spij slodko mala.

o 4:19 w nocy wraca zalana w trupa Anka. cos belkocze pod nosem ze to byla impreza jej zycia i kazdemu

zyczy takiej imprezy jaka ona przezyla. widac. lewy but w rece. podarte rajstopy. rozmyty make-up

i ochrypniety glos. zazdrosze jej. ze moze sie wyluzowac. ja nie potrafie chociaz bardzo bym chciala.

jedyne miejsce gdzie moge zapomniec o problemach to lozko gdzie moge lezec obok mojego ukochanego.