Łahahaha. ;>
Siemson!
Jaki dzisiaj był cudowny dzień! W końcu Mikołajki! Życzę wam wszystkiego najlepszego :>
Niespodziewanie dostałam dzisiaj od moich dwóch najlepsiejszych kolegów prezenty! ;D Od Mateusza dostałam wyżej umiejscowionego na zdjęciu Hello Kitty Cubolotti, on jest jeszcze w takim różowym klocku :)
A od Oskara portfelik z Reksiem <3
Jeszcze oczywiście od rodziców prezenty, prostownica ;) W końcu mam! Bo przy mojej nowej fryzurze <mam włosy krótsze o połowę :(> musi być!
A już chyba tydzień temu Pyras dał mi bluze z Guns n' Roses!!!! <3333
Umieram ;> Mogłabym ją nosić cały czas... No, ale....;D
Po jutrze jedziemy na łyżwy i kręgle. Wstyd przyznać, ale jeszcze nigdy nie jeździłam na łyżwach! Pewnie wyglebie się sto razy ;p...
Death. Jutro mam tyle kartkówek...;/
Death. Chcę spać...;/
Death. Tak ogólnie...;/
Pozdrawiam Mruczusia ;>
W czwartek w ZSOiE Koncert na 17 za 4.50! Zapraszam wszystkich baaaardzo serdecznie ;>
Dobrz. Szpadam.
AVE!