I KEEP DANCING ON MY OWN.
dobra jakość uhuh.
po 3 z biologii którą dostałam za wyliczankę
nic mnie już nie zaskoczy.
sobota piszę się pod wielkim wesołym czrobul.
w sumie sobota moglaby już nastąpić.
mogłabym sobie dzisiaj dodać +50 do bycia zdecydowaną
bo siedzę nad jednym wyborem 2 godziny i jestem w kropce.
taak, nie ma to jak troche prozaicznych problemów.
patrzę na to zdjęcie i ni cholera nie pamiętam tej sytuacji.
wszystko przemija jak biesiadne 4 lata temu nie? <lol2>
tak uwielbiam nasze rozkminy pt: nie uwierzysz, zaraz do Ciebie zadzwonie.
powinnam spać, bo jutro znowu obudzę się z myślą
że można by wysymulować dobre umieranie
ale potem znowu gorzko to przełknę i tego nie zrobie
bo dodatkowe np za frekwencje ostatnio są na wage złota.
uwielbiam jak śmierdzi mi w powietrzu syfem,
ale JESTEŚMY W MEDIOLANIE !
byliście świadkiem detosku. dziękuję za uwagę.
http://www.youtube.com/watch?v=qc5tNeuYRG8&feature=player_embedded