You made my day
Dzisiejszy dzień zaliczam do bardzo udanych i męczących. Dobry trip z Rydzem, milion słit foci, dobry starszy pan, który nas zaczepił mówiąc, że mam piwne oko, a Sylwii, że ma czym oddychać i na czym siadać i tak najlepsze z tego wszystkiego były nasze filmiki
Później dobry spacer z ADKIEM hahaha masz za to swoje Staśka ćwoku
dobre zrzędzenie, że bolą nogi i dobre babeczki z piekarni
następnym razem zjesz sobie te swoje roślinki, które kwitnęły koło lasu, a nie będziesz mi gadał całą drogę, że mam jeść truskawki bo są lukrowane..
Nie chce mi się więcej pisać bo jestem wyje.. bardzo zmęczona
Doceniam Bartku twe starania co do poprzedniej notki, wiem, że musiałeś włożyć wiele pracy i serca aby napisać tak rozbudowaną notkę, dziękuję
hahahaha
Jutro Sońka wbijaj na noc bo Gang Gorilla się stęsknił i ma dla Ciebie misje i newsy
http://www.youtube.com/watch?v=efwpXklkh8M