photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 4 STYCZNIA 2016
366
Dodano: 4 STYCZNIA 2016

Jestem na siebie wściekła za nocne podjadanie! Ale nic nie poradzę na to, że po kilku godzinach od zjedzenia kolacji umieram z głodu. Ostatniej nocy zasnęłam dopiero o 2:00 po zapchaniu się waflami ryżowymi...

Macie na to jakieś sposoby??

 

 

Znowu strasznie zmarzłam! Spałam w nocy maksymalnie 4 godziny, a poza domem byłam od rana do wieczora.

Trzymałam się planu przez większą część dnia, ale skończyło się niestety obfitą obiado-kolacją o 19:00. Ach, no i wpadł jeden cukierek.
Boże, Boże, Boże. Jestem beznadziejna.
Nie wytrzymałam i stanęłam rano na wagę: 65,9kg. Coraz lepiej!

Ale codzienne ważenie się jest zupełnie bez sensu, więc następny raz zważę się dopiero w przyszły poniedziałek.

 

 

Bilans (wydaje się gigantyczny):

serek wiejski 150g, jabłko, kanapka z serem, mandarynka, jogurt do picia żurawinowy 400g, cuekierek, ziemniaki w plasterkach podsmażane na patelni, gotowana marchewka i brokuł
+ 2x zielona herbata, trochę soku grejpfrutowego, cappucino

 

 

Koniec końców to milion kcal, w życiu tak nie schudnę.

Porobię trochę brzuszków. Zasypiam.
Jutro będzie lepiej!

 

Komentarze

ancoraimparo rada jest prosta - pij dużo. ja ostatnio nie mogę spać całymi nocami, więc wypijam kilka kubków różnych herbat + dużo wody, mam pełny żołądek i nie chce mi się jeść.
11/01/2016 1:02:37
ishoulddie jedzenie w nocy to nie taka tragedia, skoro poszlas spac o 2 w nocy... staraj sie jesc 2 godziny przed snem, co najmniej. na kolację - głownie białka i warzywka.
04/01/2016 20:29:11
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika restlessxs.

Informacje o restlessxs


Inni zdjęcia: Z Klusią patkigdJa patkigdPati patkigd:) patkigdJa patkigd;) patkigdJa patkigdMiędzy drzewami patkigdJa patkigdW pedeku patkigd