Taa. Wielki powrót mnie, i mojego fbl.
Jak pisałam wcześniej, wróciłam w sobotę. Było trochę nudno, nie licząc mojego pięknego rzutu w ochroniarza Reala lodami truskawkowo - malinowymi, no. ^^ I tak idiota nic nie poczuł. Miał inne wyjście mając na sobie chyba z siedem kamizelek kuloodpornych?! Pf. ;P
Na zdjęciu uśmiechnięta, ale humor mi się trochę schrzanił..
Inni zdjęcia: :* patrusia1991gd:* patrusia1991gdJa patrusia1991gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24