Hmm.. chyba jestem wredna ;p gdy tzw. "Zięciu" przechodził obok mnie specjalnie oglądałam zdj. innego chłopaka...;d no i na 100% je widział..;p no ale cóż, taka już moja natura..;p miał swój czas ale go nie wykorzystał.. a teraz? teraz to ja zmienaim bajkę ;p
Robię to wszystko ale w sumie nie wiem po co...
A jednak.. Trudno mi się przyznać, że to wszystko nagle traci sens... gdy Ciebie nie ma...