No i znów jakość poświęcona przez szatana .. no cóż ... eh .. szatan is everywhere ... w sumie .. każdy z nas czegoś pranie .. ja pragnę wielu rzeczy ... pragnienia, marzenia, tęsknoty .. to często spędza nam sen z powiek sprawiając, że noc zamiast ukojenia (snu) staje się bólem serca i wytężoną pracą mózgu ... rozmyślenia ... nad życiem .. nad sobą samym, nad innymi .. a marzenia .. wywołują dwie sprzeczne emocje: nadzieje - że może kiedyś się uda ! i rezygnacje, realizm : że przecież to niemożliwe .. nieosiągalne ... ale warto sobie poleżeć zamknąć oczy i sobie wyobrażać, że właśnie widzę moje nazwisko 'nad kreską' .. że jestem super-laską i wgl ...tylko powrót czasem bywa przytłaczający ... czasem rzeczywistość za bardzo nas uderza tym swoim realizmem ...