...unvermeindlich... 

lśnię och lśnię.. w sensie lśniłam ;) a biale miejsce jest dla osoby ktora powinna tam byc ale niestety nie mogla... ;/ w wersji pierwotnej był tu taki ładny zwrot do Kamilki ale ze musze pisac jeszcze raz od nowa nie mam natchnienia by po raz drugi oddac moja radosc z faktu ze w kakolewie wreszcie wlaczyli prad..w kazdym razie hip-hip- huuraa-huuuraa na czesc kąkolewian (?) ;) i ich domostw pelnych swiatla ;) ale mialam straszna noc..byla taaaka wichura..huragan i sztorm ze nie spalam ani troche bo ciagle slyszalam wyjacy wiatr i deszcz.. moj piesek az sie bal :/ "do przodu patrz nie ogladaj sie za siebie do przodu patrz nie szukaj znakow na niebie do przodu patrz nie daj sie zwiesc swym wspomnieniom do przodu patrz przeciez one nic nie zmienia jak znalesc klucz do wolnosci gdy tyle zlych wspomnien w naszej podswiadomosci czemu ciagle spychamy cos w odchlan umyslu zamiast wyrzucic kumulujemy to wszystko ja tego nie wiem ale nie chce..nie chce pamietac tego co bylo przedtem.." /tisztelet sound system/ taak..nie chce juz pamietac tego co bylo kiedys..tego co bylo zle.. teraz to nie ma znaczenia..bo gdy jestes Ty juz nie musze sie niczego bac ani w samotnosci uciekac bo wszystko sie teraz wydaje tylko zlym dzieciecym snem.. nie myslalam ze znajdzie sie ktos kto zmieni moje zycie..ale od 5 miesiecy codzien mi udowadniasz ze wlasnie taka osoba ktora to potrafi jestes TY! kocham ..kocham...kocham... :* :* :* :[zakochany]