Zastanawiam się czy wiele będzie wiary na pogrzebie,
i czy spuściznę po mnie spamięta pokolenie,
Niemoralne wynaturzenie odrzuć to co męczy głowę,
Przeciwności nie pokonasz, zbyt dużo było wojen,
Zbyt wielu ludzi śmieci, zbyt mało dobrych dusz,
Męcz się lub rusz, do przodu, otrzep kurz,
Zostaw to za sobą, inaczej nie podołasz,