MMD

Jebie wszystko i wszystkich, cały dom, całą szkołę, całe życie imprezowe... mam wyjebane we wszystko co napotkam, żyję iluzją i chuj. Jak już jest dobrze, pierdoli się. Nooorma. No ale jakby nie patrząc jest mi teraz zajebiście... Ojjj kurwa, pod tym względem pięknie. Szykują się piękne wakacje (miejmy nadzieję MATEMATYKO że ich nie spierdolisz ) i przede wszystkim szalone, strzelcze życie.

Generalnie pierdole, zaszywam się w domu... Co nie zmienia faktu, że nie muszę z niego wychodzić, żeby zobaczyć to co chcę.

Moje MMD ---> Moje pierdolone eM, eM, Di <333 !! Czyli święta trójca marzeń i spełnienia :)) <3

Ogólnie jest spoko, pojedyńcze fakty mnie dobijają ale chuuuuj, ważne że TYMBARK ma rację, że ELECTRO jest spoko i że FOTOGRAFIA jest cudowna... taaaaaaaaaak, czyli MMD <33 Fucking MMD ! :))

Fyyylypska ciśnie na terminach, ale heeej moje jedno M : Ogarniam się za sprawą wydruku ;)) 

                                                                                                                                      MMD !! <3