Wakacje mają swój urok i swoje wady. Jedną z nich jest to, że kiedyś pomysły na robienie czegoś się kończą i nawet błogi spokój jest już nudnyy... I ja właśnie tak mam dziś do godziny 17-18. Co prawda byłam dziś na Gdyni po wniosek na dowód tymczasowy. Chciałam jechać 15 lipca na imprezę transową, meeega kwas, na Słowacje ze znajomymi i sis ale dupa. 3 tygodnie czekać na wyrób. Zesram się a nie doczekam. Nie ma szans. Ale no niby nadzieja umiera ostatnia. Teraz do 18 czekać i na Karwiny na rozmowę o pracę. W sobotę już byłam, teraz tylko pokazać się szefowi i podpisać umowę. Sprzedaje zajebiste okulary więc jak coś wpadać !! :D I kupować bo są naprawdę mega, gdzie ja jeszcze mam na to zajawkę i już wiem, które sobie kupię na wypłatę ! :D
Ogólnie słońce napieprza a ja co? A ja mam błogi stan. Z niedzieli na poniedziałek z Kam plaża i wspólne DXM product. Kuuuuuurna co za piękny stan. Oprócz tych moich nieszczęsnych świateł, z którymi zawsze mam coś dziwnego na fazie to było pięknieeee. Moja wcześniejsza faza skończyła się bad tripem. Tydzień w chacie leżałam na zmianę z uczuciem ciepła i zimna. Ale nie powiem Wam co to było. Weźmiecie, sami się dowiedzie xD
Ogólnie za 31 dni Woodstoooook ! :D Nie mogę się doczekać. To będzie reakcja łańcuchowa ! :D
Za niedługo 18-nastka Szyszki ! :D Się wytańczymy starry ! :D
Potem urodzinki Tigera ! :)
Ojjj się dzieje, się dzieje. Zastanawiam się co też robi pewien odważny Pan, który też ma dziś 18-nastkę i spędza ją w dosyć typowy dla nas sposób. Sposób zbieżności. Kurde, nie mogę się doczekać naszego spotkania ! :D
Co jeszcze... hm... jestem dziwnie szczęśliwa, wypełniona po granice serytoniną i jest mi z tym zajebiście. Hm... dziwne ale nic mnie nie martwi, słońce mnie wyzwala a ja wyzwalam je ! W końcu widziałam je jak wstaje, pilnowałam, żeby wzeszło. Kooocham je. <33
Mój mężczyzna..... Dla mojego i jego dobra jesteśmy dobrymi znajomymi. . Ale kochać zawsze będę <333