Sierściuch *.* dobra, ale tak na serio to ja nie lubię kotów!!! dziękuję, dobranoc. W końcu zdrowa, tylko odrobinę nie do końca! Siedzę wygodnie pod milusim kocem i przpisuję zeszyty nana na nanaananaaaa ;d super po prostu! ;d zapowiada się piękny tydzień i "tylko" 7 spr. </3 Nie chce mi się, nic mi się nie chce. jesienny dół wisi w powietrzu. Oby wytrwać do 20. Ojjj będzie się działo miśki ;***