Dzień spędzony na dworze, z kotem i na rowerze oraz przygotowując się do szkoły i ogarniając X-menów ;3...
Ale to i tak dzień stracony bez mojej Drugiej połówki... oraz bez kochanych przyjaciółek.
Przed rozpoczęciem roku szkolnego każdy ma jakies sprawy, które musi dokończyć i już nie ma tyle czasu na przyjemności...
Dziś spotkałam bardzo mądrą osobę która powiedziała mi że wykazania się,
bez ciągłej chcęci zdobywania wiedzy będzie nam o wiele trudniej w życiu dokonać jakiego kolwiek sukcesu.
Nie wiem czy jeśli pozostane sobą to czy podołam temu co mi gotuje życie,
czy będę musiała się kompletnie zmienic aby osiągnąć to o czym marzę?
Mylę że bez poświęcenia czegoś, nie można dostac tego co się chce.
Tylko trzeba wiedzieć co dokładnie można poświęcić aby niczego nie zepsuć.
"Zasada równowartej wymiany"