Zdjecie powyzej, bardziej pasuje do poprzedniej, depresjonujacej lektury,(albowiem przedstawia 'Pustke' ) aczkolwiek tych slów nie oplaca sie czytac. to jedyne wspomnienia dna, emococjonalnego dna, które Szabcio niechybnie zaliczyla.. Jednakze kontynuujmy.
Notka z wczoraj. nie mialam sily wczesniej dodac. poleglam.
12th of September 2011
''jeju... dzisiaj wszystkow w miare mozliwosci powrocilo do normy.. no w miare.. nieco nadnormalnistycznie.
W szkole pewna forma odwagi powraca, Jacek znów sie spogladal z tym blaskiem w oku. Formacja siedzien w klasach juz tak nie przeszkadza ale nadal nie moge przezyc ze nie przybylo mi 4 godzin matmy z nikutkiem. Jednakze jutro niemiecki, i wszystko sie okaze! :'
***
Hah, moje pierwsze praktyki jako nauczyciel zaliczone :'D
teaching music theory is so fun!
bylo naprawde przyjemnie, nieco niesmialy poczatek,objasnianie cieniutkim glosikiem, poprawianie i dyskutowanie.. a w tle skrzypot moich glan. jednakze to nie szpan...x
uzytecznosc do dziedzina doswiadczenia nawet w formie wolontariatu. bo warto pomagac, obojetnie w jakiej formie nam to przypada.
nastepnie, w szkole Sparky zagadal ^.^ W sumie zdziewienie uniesmielilo mnie jeszcze bardziej jednakze przyjemnie jest byc rozpoznawalnym w szerszym gronie odbiorców :3
''Make the way out, the artist is coming out of these doors! '' <33 ahaha, jak slodko ;'D
Slodkasniej jeszcze bylo porozmawiac z toba tak szczerze, chociaz potencjalnie znam Cie tylko z opowiadan Layli :'3 Jendakze wam obojgu zycze pelnomerazowego szczescia albowiem oboje na nie zaslugujecie.Zycze wam wszystkiego dobrego! <3 Aww how cute is the fact that there're some boys who care about their beloved ones! :D bo taka prawda. takich malo, a ty nalezysz to tej wszechbecnej miejszosci :'D Slodko sie rozmawialo. o muzyce, o pasji i o zyciu. O tematach, o których ludzie w wiekszoasci boja sie dyskutowac,to nieustanne wymijanie. przeciez zycie to nie drogówka! takie sprawy powinno sie omawiac.
Chopaki graja w piatek, a akurat wtedy orkiestra >.> kutewka. chyba koncermistowi dane jest zbiec przed 19? p.p
Jak nie muzyka, to psychologia.
Szabcio zdobyl przyjaciela! ^.^ Chyba..
ojejku. tylko niech sie Jacek o tych potajemnuch konwersacjach z obcymi gejaszkami dowie. ten blysk w jego oku.. ale i tak go Szabcio nie obchodzi.Czy tam jest miejsce dla Szabcia? Jutro niemiec! NIEMIEC <3 Jejku.. NIEMIEC <3
Znów zbiegam na dól, po zadufnej szczerej konwersacji i to serce az dusi od srodka. w ekstytacji chce wyskoczyc, tak bardzo, na jedna mala chwilunie.
Jak przyjemnie jest byc obdarzonym czyims zaufaniem. Przyjemniej jest jeszcze uswiadomic sobie ze nie ma sie takich rzeczy komu opowiedziec, podzielic sie pozytywna opinia. Ale w wielkim znaczeniu samotnosc ma prawo oznaczac mniej problemów, mniej presji. tylko cztery sciany. cisza. i placebo.
ostre impry i tak nie w mym guscie. lepiej spedzac czas w gronie zapasjonowanych.
i nikutek.
kocham jak unikasz.Szabcia nalezy unikac bo straszny.. persfazyjnie i z gracja. grzyweczka na bok.naucz mnie tego. kontroli nad niesmialoscia i emoszkowego hair flick'a ^.^
diamatralne zmiany nastrojów, jestem tego swiadoma, wiec wybaczcie mi..
emocjonalistycznie wrazliwe dziewcze.
Najmocniej przepraszam po raz kolejny za relatywnie niski poziom lektury.
'Przepraszam' to moje ukochane slowo. Cale zycie glowie sie jednak, z jakiego to powodu..''
Czytam te slowa z wczoraj, i nie moge uwierzyc ze wczorajszy dzien byl zaskakujaco przyjemny,
Albowiem dzisiaj powrót do tej codziennej nudnosci.. ale o tym nieco pózniej.
by Szabcio
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Na tle rzepaku patkigd