photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 31 GRUDNIA 2009

Mały lemur tuli misia.

No więc.. Podsumowanie.

Rok jak każdy inny, raz lepiej raz gorzej z naciskiem na gorzej.

 

A więc..Poczynając od sylwestra 2008/2009 był bardzo udany ;D mimo wszystko, wiadomo obecni wiedzą jak było ;) mimo świętowania w okopach i zamarzającej ekipy zaliczam do udanych ;D  Styczeń - Pewnie był nudny i zimny ;) Następnie zmiana stylu życia i bycia..pogrążona szkołą i nowymi znajomymi zaniedbałam stare znajomości.. co za tym idzie przestałam pić jabole lecz muzyka jest dalej nieodłącznym elementem w moim życiu, zaliczyło się też kilka koncertów [maj music na przykład który był udany w 100%], niedoszły wyjazd na woodstock z powodu matki, lipiec, sierpień zleciał na przesiadywaniu raczej w domu, na treningach tanecznych z Darkiem i na sziszowaniu :D z moimi dwoma przyjaciółmi którzy się przeprowadzili z Tunezji na moją szafe..odwróciłam się tyłkiem do wiekszości ludzi widziałam tylko Arturka. ;) nie potrwało to długo. koniec wakacji - koniec Arturka, śmierć siostry co za tym idzie poznanie po 10 latach moich kuzynów, wrzesień - szkoła, koniec z treningami, zajeb totalny ; ) urodziny mojego brata - fraktal, wspaniały chłopak którego wyjebali bo za bardzo się naćpał, brak czasu na cokolwiek, brak chęci na kontakty z ludzmi i na wychodzenie gdziekolwiek, poddanie sie paranoi otyłości, następnie wiadomość o cukrzycy, dieta [głodówka] 900 kcal, siłownia, strach przed igłami, powstanie nowej ekipy tanecznej, tym razem wkońcu coś konkretnego, chodź ciężko z czasem, pojawienie się Piotra.. i jego wspaniałego freestylu. <3 Święta rodzinnie i sziszowo ; ) W tym roku rózga pod choinką. Po świętach ograniczenie kontaktów towarzyskich do minimum.. co za tym idzie Sylwester w samotności. Chcę odpocząć od życia ale tylko odpocząć nie stracić go jak nasza Owca którą też straciliśmy o to w 2009 roku, chodź zawsze widzę ją jako uśmiechniętą dziewczynę która podąża do tzw. rogu w gimnazjum nr.2.  Podsumowując raczej gorzej niż lepiej ? Śmierć, nie udane miłostki, samotność i mój kochany komputer.. to wszystko.

 

Może 2010 będzie lepszy? :) Jestem tej myśli.

Komentarze

tedhet jeśli chodzi o sylwester to 'średnio' mi sie podobał ;P ale za to MajMusic był mega! ;)
Do Siego ;*
31/12/2009 16:26:20
profanka szczęśliwego ;)
31/12/2009 16:23:03