Odwróciłam głowę by spytać się uprzejmie kolegi, który siedział za mną
-Tak?
-Idziemy potem gdzieś razem ? Znaczy się ja, Chris, Derek, ty i Barbies ? - zagadnął niby po przyjacielsku
-Derek idzie ze swoją dziewczyną ? - zapytałam
-Przecież wiesz, że On bez niej się nigdzie nie rusza - powiedział i pokazał na przyjaciela, który pisał sms do swojej dziewczyny
-Ale ja jego dziewczyna pójdzie, to razem z nią jej Elita - przekazała mi wiadomość na ucho Bar
-No właśnie - rzekłam i uśmiechnęłam się od niechcenia do Nate'a
-Bo ja chciałem iść tylko ty, Chris, ja i Barbies, ale Derek gdzieś usłyszał i się cały czas trzęsie do tego wyjścia
-Ty stary - usłyszałam głos Chrisa, który siedział z Nate'm - a może posiedzimy sobie z 5 minut i pójdziemy gdzieś?
-Świetny pomysł stary - powiedział Nate i przybił sobie piątke z kumplem.
-A może wy pójdziecie i ja poczekam gdzieś indziej i wy przyjdziecie potem ? - zagadnęłam, bo wiedziałam, że to będzie idelanym pomysł
-Jak ty nie idziesz to ja też nie - wsparła mnie Bar
-Jak Barbies nie idzie to ja też nie - dodał Christian
-No widzisz kółko się zamknęło, teraz czekamy na wieści od ciebie - powiedziałam w jego stronę
-No okej, nie idziemy z nimi
-Czy to oznacza, że jesteśmy umówieni na podwójną randkę?- zagadnęłam Barbies.
Spojrzałam się na nią by upewnić się czy nie żartuje, jednak jej mina wyglądała dość poważnie.