Witam wszystkich! Tu znowu ja Damian aka Gwidon. Znacie tego pana na zdjęciu? Młody kot z zajebistą nawijką. Zduno. Mam nadzieję, że ktoś z Was drodzy "rapwersiarze" go zna. Jak zawsze w moim wpisie "zareklamuję się" (tak jebany anonimie, napisałem, że się zareklamuję). Zapraszam na mojego fbl, link znajdziecie w poprzednich notkach robionych przeze mnie. I jeszcze mała nowość; założyłem stronę, na której możecie zadawać mi pytania dotyczące mojej osoby jak i pytania z dupy wzięte. Tutaj macie link http://damian21x.odpowie.pl
Zmienia się wszystko, prócz tego, że i tak skończymy w trumnie.
(Szczere wersy)
Moje zdanie - moja sprawa.
(Nawet nie próbuj mnie zamknąć)
Tańczysz jak zagram, więc zagram melodię śmierci.
Gdy idę po swoje jestem kurewsko bezwzględny.
(Bitwa o wsparcie)
Często czuję ból, brak mi słów na cokolwiek.
I chcę uciec stąd i wrócić tu, gdy tylko będzie dobrze.
(Kilka moich przemyśleń)
Zachowałem się jak szmata, mam świadomość tą, posłuchaj.
Ale powiedz ile razy ziom za Ciebie myślał kutas.
(Kilka moich przemyśleń)
Życie dało miłość matki mi, za to zabrało forsę.
I to dzięki Jej naukom, dziś wiem, że rozdało mądrze.
(Kilka moich przemyśleń)
A Jej serce to wielkie pole bitwy.
(Zdrada może zabić)
Czasem trzeba kłamać w oczy by komuś nie sprawiać bólu.
(I tak tego nie zrozumiesz)
Co to?! To chyba ja, ale skąd tutaj lustro?
Przecież było pobite, bo przecież było w nim pusto.
(I tak tego nie zrozumiesz)
Dziś nie można mówić głośno nawet o gustach.
(Kilka wyrwanych kartek)
Spal moje zdjęcia, ja Twoje spaliłem dawno.
Wspomnienia? To wciąga jak pierdolone bagno.
(Spal moje zdjęcia)
Wiem na kogo mogę liczyć, pójdą za mną za darmo.
Ty przelicz swoich na setki i zapłać im za lojalność.
(Za monitora łatwiej)
Odnalazłem siłę w Tobie. Odnalazłem siłę w dzwiękach.
(Nieprzespane noce)