Siemka. Wczoraj nic się tu nie pojawiło, ponieważ nie mogłam dodać zdjęcia, komentarza. Mój komputer nie pozwalał na zrobienie czegokolwiek. ;x Dziś upragniona przez niektórych notka o Pezecie, która spoczywa sobie u mnie na kompie od niedzieli. :D A poniżej zestawienie trzech albumów. ;) Po premierze nowej płyty Pezet jeszcze tu zagości. c;
Dopiero czuję, że żyję mimo, że właśnie tracę hajs, równowagę i siłę.
Tak łatwo jest mi dzisiaj zrezygnować ze mnie.
I wiem, że nie wiem co robię.
Nie czuję nic i nie wiem co robię.
Noc i dzień zlewa się jedną całość kiedy nie ma Ciebie.
Czułem, że czujesz to co ja, może się mylę
Czułem tak, gdy spojrzeniami spotkaliśmy się przez chwilę
I w moim innym świecie jesteśmy blisko
Ale tu bałem się, że mi pozwolisz spieprzyć wszystko.
W moim innym świecie jest inna prawda
Tu ciebie nie ma, to tylko wyobraźnia.
Nie pamiętam już, jak mam czytać z twoich oczu.
Nie ma Cię gdy moje życie spada w dół i,
nie ma Cię gdy wszystko łamie się na pół, i
nie ma Cię i nie wiem już gdzie jesteś, ale dobrze, że
nie wiesz co u mnie, bo pękło by Ci serce.
Nie ma Cię gdy moje życie spada w dół i,
nie ma Cię gdy wszystko łamie się na pół,
ale kocham Cię! kocham! wciąż Cię kocham kurwa,
i nie znam już innych słów,
to jest zbyt trudne.
Ten świat jest jakiś nienormalny dziś,
to miejsce, ten kraj, ten kryzys,
a w tym wszystkim ja i Ty.
Kiedy patrzę w Twoje oczy wiem, że nie chcę już niczego szukać.
Dla nas rap jak największy skarb stał się bezcenny
To my niechciani, nielubiani i bezczelni.
Jeśli chodzi o rap - zostawiam za sobą trupy
Jeśli chodzi o rap to mój jest spoks a twój do dupy
Mam mordercze punche jak kula w łeb
I rozpierdalam cię na starcie, więc kurwa bujaj się.
Nie opuszczam ludzi, jestem przy nich cały czas
Nawet, gdy mi prosto w twarz mówią najtrudniejszą z prawd
Ale szanuję tych, co odpłacają mi tym samym
Reszcie mówię nic prócz tego, że się znamy.
Pierdolą coś o lojalności skurwysyny
Nawet nie chce mi się im pluć w oczy, bo szkoda mi śliny.
Dodawajcie :)
Pamiętaliście wczorajszą datę?