Przyjąć ten fakt, że sami robimy tu burdel.
Nic nie widzisz, w tej o banały walce, pędzisz, ale cały świat ucieka ci przez palce, a ja chcę stać by wiatr mi twarz zmagał, przegapiania chwil nie ma w moich planach.
Mam ochotę zrobić come back i przejść obok niego obojętnie.
Wiesz jak jest, wystarczy jedno spojrzenie, jej wystarczył
jeden gest, a już wiedziała, że on jest jej przeznaczeniem.
Z małego problemu, robisz problemu galaktykę.
Wzbudzić nadzieję a potem z tego kpić tak się nie robi, jak z ludźmi chce się żyć.
By zabłysnąć na chwilę człowiek traci rozsądek.
Blizny uczą nas milczeć.
I chodź nie raz na krawędzi, oby się farciło.
Zdrada to boli, całe życie pierdoli.
Po to mam wyobraźnie, by bujać w obłokach.
Gdzie czas nakręca pieniądz, pieniądz nakręca ściemę.
Chcesz ukazać miłość życia? Najpierw okaż siebie. Bo chcę Ciebie mieć dla siebie, a nie w smsie.
PIOSENKA: