Chada - Szum
Słabi giną bez śladu, bez zapału do życia
Pozostaje im tylko krytykować z ukrycia.
Lecę prosto przed siebie, momentami wręcz biegnę
Nie oceniaj mnie, nawet nie wiesz przez co przeszedłem.
Ziomuś, szuje są wszędzie, wypisują te rzeczy
To frustracja, niestety z tego ich nie wyleczysz.
Znowu szum się podnosi, słyszę setki oskarżeń
Coraz bardziej to chore, powiedz co z Tobą człowiek
Czego jeszcze od Ciebie znów się o sobie dowiem.
Jeśli pękam to z dumy, nadal nie spuszczam z tonu.
Dawno już Ci przypięli etykietkę skurwiela
Oceniają Cię teraz, Ci którzy Cię nie znają
Mają klapki na oczach, zajeżdżają banałą.
Beztalencia na forach się na Tobie wyżyją
Znowu kogoś pomówią, bo z tym czują się bosko
Ale dla mnie od zawsze to jest zwykłe tchórzostwo.
Pewnie, że mam się dobrze, no i wiedzie się lepiej
Ciebie boli, że mam coś i nie mieszkam w przyczepie
Puszczam w eter ten przekaz, cały czas lecę z bitem
Choć przegrani wciąż podkopują czyjś autorytet.
Jestem ponad tym wszystkim i omijam Cię mendo
Już za życia udało mi się zostać legendą.
Chwytam życie garściami i co mogę to biorę
Jednym słowem jest dobrze, nie zamierzam stać w cieniu
Chociaż tamci utknęli w jakimś dziwnym myśleniu.
Robię rap, znam ten syf, zjadłem już na tym zęby
Ciągle gram tu koncerty, rzadko zgadza się kasa
Ale kocham ten Hip Hop, namiętność nie wygasa.
Słuchaj, jestem w porządku no i wszystko na temat
Jednym słowem - Nic nie mam sobie do zarzucenia
Wspieram ludzi z podziemia no i wiem, że nie przegram
Moje wersy są żywe i nie stoją na cegłach.
Inni zdjęcia: 1461 akcentova;) virgo123;) virgo123;) virgo123;) virgo123:) dorcia2700Ja pati991gdJa pati991gd... sweeeeeetttJa pati991gd